Steve Nielsen, dyrektor sportowy Renault przyznał, że obecna postawa Nelsona Piqueta nie jest zadowalająca, Brazylijczyk musi lepiej prezentować się w kolejnych wyścigach. Piquet nie pojechał najlepiej w pierwszych wyścigach sezonu. W ostatnim Grand Prix Turcji w kwalifikacjach był dopiero 17. Nielsen zauważa jednak, że to dopiero początki kariery Piqueta w F1:
„Nelson miał dobry weekend w Barcelonie, piątek i sobota, kwalifikacje były udane, wykonał wspaniałą pracę, ale niestety ostatecznie popełnił błąd w wyścigu.”
„Musi zacząć startować lepiej i to najszybciej, jak to możliwe, ponieważ F1 to biznes. Jeżeli nie osiąga się konkretnych wyników, odchodzi się. Jestem jednak pewien, że Nelson da radę odwrócić bieg zdarzeń. Na testach w Barcelonie widzieliśmy, że jest szybki, musi się tylko skoncentrować się, skupić się nad osiągnięciem dobrego rezultatu.”
16.05.2008 00:19
0
Gdzieś czytałem jak senior powiedział: Kubica nie pokazał nic specjalnego. Co powie o juniorze?
16.05.2008 04:17
0
czy to nie jest juz mobbing? ;)
16.05.2008 06:22
0
Ciekawy sposób traktowania kierowców: Zamiast wsparcia, ewentualnie ciszy i załatwiania takich spraw w cztery oczy, publiczna wypowiedź o tym, że Nelsinho jest kiepski i w zasadzie to chcielibysmy się go pozbyć. Niedawno Ron mówił o Heikkim, że w Renault był źle traktowany. I coś w tym chyba jest - jeśli nie odnosisz natychmiastowych sukcesów albo nie nazywasz się Alonso to w Renault nie ma dla ciebie miejsca.
16.05.2008 06:24
0
Z drugiej strony Piquet faktycznie się nie popisuje jak na razie
16.05.2008 07:53
0
Pitrek_k dzieki wielkiemu wsparciu Piquet dostal sie do tego sportu. W tym momencie nie ma juz Taty ale oczekiwania na konkretne wyniki. Niestety Nelsinio zawdodzi po calosci, jezeli dalej utrzyma taka forme to jest to jego pierwszy i ostatni sezon w F1. Mnie osobiscie zawidl ten zawodnik i odwaze sie powiedziec ze jest jednym z najslabszych w stawce. Na jego niekorzysc jest rozniez to ze dlugo byl testerem Renault dlatego obrona argumentami ze jest to jego pierwszy sezon jest jak kula w plot.
16.05.2008 07:57
0
sorki Piotre_k;-)
16.05.2008 08:22
0
HOT DOG : A jednak myślę że powinien mieć trochę czasu żeby się pokazać,pewnie że swój angaż w F1 w jakimś stopniu zawdzięcza nazwisku ale równocześnie ciąży na nim presja bo jego jazda i wyniki będą ciągle oceniane przez pryzmat kariery ojca.Niech spokojnie sobie jezdzi a na ocenianie będzie jeszcze czas.
16.05.2008 08:26
0
ja bym go do rerrari dał . a co.
16.05.2008 08:37
0
Piotre_k - mi wydaje się, że właśnie to wsparcie ze strony teamu właśnie się skończyło. Do tej pory nie można było przeczytać nic w podobnym tonie i dotyczącego Piquet'a. Nie jest szybki, nie ma błyskotliwego stylu jazdy, popełnia błędy, które powodują, że oglądasz Renault poza torem a to przynajmniej dla mnie kiepski widok. Nelson musi odejść. A co do rzekomej wypowiedzi Denisa to zostawiam to bez komentarza.
16.05.2008 08:40
0
poza tym taki rozgłos medialny i poczucie zagrożenia mogą być sposobem na to by zaczął wreszcie jeżdzić szybciej.
16.05.2008 08:44
0
No i Nelsinho się doczekał.Jeśli nie zacznie się poprawiać,to sądzę,że na jego miejsce wskoczy Grosjean labo Di Grassi,który już przecież testował bolid Renault.
16.05.2008 09:11
0
Renault to kiepski team.. baaaaaardzo kiepski, zarządzany przez amatorów.. m.in. "boskiego" Flavio, który bez niesamowitego Alonso tak naprawdę niczego by nie osiągnął.. :D pamiętacie jego walkę o Fernando przed rozpoczęciem sezonu?? :D a Piquet to po prostu jeden z normalnych, przeciętnych kierowców F1.. bez wsparcia ze strony zespołu będzie jeździł pod jeszcze większą presją i popełniał jeszcze więcej błędów.. :( zauważcie, co zrobili PRAWDZIWI MISTRZOWIE - SCUDERIA, gdy Massa miał kiepski początek sezonu: cały czas mówili, że Felipe ma kontrakt także na następny sezon i nie planują zmian.. i Massa odżył i zaczął odnosić świetne wyniki.. ale w tym badziewnym, francuskim zespole nie mają wyobraźni, że nie wspomnę już o tym, że Renault produkuje jedne z najbardziej awaryjnych samochodów świata.. :D jeszcze raz napiszę: zero profesjonalizmu.. :D i z tego powodu coś tam w krzyż Renault, mam nadzieję, że Fernando przejdzie po sezonie choćby do Toyoty lub Wiliamsa i z tymi zespołami będzie stawał na podium.. może zwolni się też miejsce w BMW, to też nie jest zła opcja dla niego.. :)
16.05.2008 09:56
0
Maniek 81 do ojca to mu jeszcze daleko i nie wiadomo czy wogole osiagnie cos wiecej oprocz tego ze wogole zasiadl w bolidzie. @tewumoto pamietaj ze w Ferrari nie bylo 1 sec roznicy miedzy kierowcami a porownywanie Felipe do Piqueta jest chyba nie na miejscu. Juz widze jak w Scuderia zasiada kierowca jest wolniejszy od Kimiego 1 sec a Ferrari spokojnie i z pelnym relaxem staje murem za takim kierowca;-) druga kwestia o jakiej piszesz to ta awaryjnosc...porownujesz dwa zupelnie rozne byty raz samochody cywilne dwa technologie tak bardzo zaawansowana ze trudno znalezc jakiej punkty odniesienia. Dla Twojej wiedzy chcial bym Ci przypomniec ze Ranault jest firma nieliczna spolka Publiczna, ktora od lat jest konkurencyja na rynku motoryzacyjnym tak wiec co do profeskonalizmu tez chyba sie mylisz.
16.05.2008 10:01
0
@atomic - jak Junior pójdzie do Ferrari, to BMki będą miały z głowy jeden bolid Scuderii :D))))
16.05.2008 10:04
0
@ hot dog: o jakiej 1s piszesz?? przecież Massa w ogóle nie dojeżdzał do mety, także przez własne, niewymuszone błędy.. :D :D :D widzisz różnicę?? :D :D :D fajnie, że chcesz wzbogacić moją widzę, ale co oznacza: "firma nieliczna spolka Publiczna"?? to jakiś wierszyk?? :D :D i jak konkurencyjna jest ta "firma nieliczna spolka Publiczna"?? skoro zajmuje ostatnie miejsca w rankingach niezawodności Warranty Direct, ADAC i Dekra?? słyszałeś/słyszałaś w ogóle o czymś takim?? :D :D :D
16.05.2008 10:12
0
a pamiętacie jak w zeszłym sezonie krytykował fisiko-że jest słaby i za parę wyścigów pewnie go zmieni,reno nie dału mu wtedy tej szansy-ma ją teraz i cieszę się,że tak cienko jeżdzi ,bo bufon z niego był straszny teraz rurka mięknie, a że bolid słabszy -sato zawsze miał słabe auta a potrafił błysnąć
16.05.2008 10:22
0
Ten Piquet jest tak słaby, że aż dziw bierze, że się dostał do F1. Popatrzcie na innych rookie, wszyscy jakoś sobie radzą bądź radzili. No może poza Vettelem, który jest jak dla mnie przereklamowany. Robert nie miał pełnego sezonu testowego za sobą jak stał się pełnoprawnym kierowcą i jakoś sobie dał radę, tak samo Hamilton, Kovalainen.
16.05.2008 10:26
0
Ba, nawet Nakajima zapunktował w tamtym sezonie, a jest wg mnie bardzo słabym kierowcą. Już odliczam dni do opuszczenia przez Piqueta F1:}}.
16.05.2008 10:33
0
Piquet jest cieniutki ale takie komentarze w tym momencie ze strony Renault są jak najbardziej nie na miejscu, chyba żr Renault planuje zrobić taki manewr jak np BMW z Villeneuvem w 2006, ale chyba na to jest za wcześnie.
16.05.2008 10:42
0
prawdziwy znawca motoryzacji;D Wyobraz sobie ze troche o tym mam pojecia, ale dalej nie rozumiem dlaczego porownujesz samochody cywilne z F1 czy w jakis sposob przeklada sie to na F1??? czy Renault jest az tak awaryjne ??? moze w Twoim Rankingu zajmuje ostatnie miejsce ale w F1 napewno nie. Skoro nie wiesz o 1 sec jaka dzieli Pigueta i Alonso to po co zabierasz glos w dyskusji??? "firma nieliczna spolka Publiczna" to oczywiscie przejezyczenie nie bede CI tulmaczyl co to oznacza bo zapewne i tak tego nie zrozumiesz poniewaz dla Ciebie najwazniejsza jest Decra/ADAC etc....A moze slyszles o rankingu prowadzonym przez niejaki NCAP ??? To wlsanie dziek tej tak awaryjnej marce jak nazywasz Renault bezpieczenstwo samochodow w ciagu ostatnich 8 laty poszlo znaczaca do przodu.
16.05.2008 10:47
0
ogólnie coś cienko jeździ
16.05.2008 10:53
0
ale obciach dla Nelsinio - ciao Nelsinio - Sato Cię zastąpi - to wojownik jest!
16.05.2008 11:02
0
OK, Nelson jest kiepski (jak już pisałem). Ale: po pierwsze to Heikki na początku sezonu też sobie nie radził i też szybko obrywał od szefów, nawet wcześniej i mocniej niż Piquet, a na koniec okazał się lepszy od Giancarlo. W Renault chyba już o nim zapomnieli. Po drugie: Flavio sam chciał kierowcę, który nie będzie nawiązywał walki z Fernando, to go ma. Zresztą teraz Alonso walczy o pojedyncze punkty, więc zakładając nawet poprawę osiągów Piqueta, to zostaje mu walka o miejsca 9-12. Czyli punktów dla Renault od tego nie przybędzie.
16.05.2008 11:04
0
Nadciąga wojownik - apetyczna wojownik Danica!
16.05.2008 11:09
0
Racja WOJOWNIK!!! Danica pienkie ostatnio potraktowala swojego mechanika;-) podobnie zreszta jak Nakajima swojego;-)
16.05.2008 11:12
0
Sorry, nie doczytałem. Heikkiego pamiętają, więc tym bardziej powinni wyciągnąć wnioski
16.05.2008 11:15
0
Bilans sukcesów Piqueta jest imponujący:D, dwa razy ukończył wyścig na 11 i 15 miejscu:D
16.05.2008 11:25
0
hot dog tewumoto ma troche racji. prześledź sobie historie ferrari i mercedesa. ok te silniki kręcą 19000rpm ale to nadal silniki spalinowe. Ba nawet napędzane paliwem podobnym do cywilnego. Wcale nie tak trudno znaleźć związki miedzy jakością osobówek i F1. NCAP a Decra/ADAC to zupełnie co inneg. Ze spółką publiczną chodzi chyba o to, że renault jest własnością Republiki francuskiej. mam racje?
16.05.2008 11:28
0
@ hot dog: wychodzą kompleksy?? piszesz bez ładu i składu.. :D :D :D co ma NCAP do awaryjności w "moich" rankingach?? :D :D :D @ Piotre_k: właśnie, masz 100% racji, Alonso ma problem z dojeżdżaniem na punktowanych pozycjach, więc Piquet też cudów nie wywalczy.. niech popracują nad bolidem, bo drugiego alonso nie znajdą..
16.05.2008 11:37
0
Ja nie czuje sie wcale zakompkleksiony;P To Tobie chyba brak argumentow. NCAP ma tyle do awaryjnosci ile Twoje porownywanie F1 do samochodow cywilnych...Bo jak wiesz badz nie Renaulet wcale nie jest awaryjne w tym sezonie a napewno nie tak bardzo jak np. BMW w zeszlym sezonie a przeciez BMW sa chyba dosyc wysoko w tabeli niezawodnosci....czyż nie ????
16.05.2008 11:38
0
"Renault"
16.05.2008 11:47
0
Voight tak Ranult to spolka w ktorej wiekszosc udzialow dalej ma Panstwo. tewumoto uwaza, ze zarzadzaj nia amatorzy;-) ja nie do konca tak mysle...Dekra/adac a NCAP oczywiscie to zupelnie co innego ale skoro dla twumoto wyznacznikem samochodu jest jego awaryjnosc to dla mnie niech bedzie bezpieczenstwo. Oczywiscie ze silniki o ktorych piszesz napedzane sa paliwem podobnym do tym na ktorym my jezdzimy i oczywiscie ze jednostki spalinowe sa podobne do naszych, jadnak gdybysmy kierowali sie ocenami awaryjnosci tak jak tewumto to w F1 gora powinni byc Japonczycy;-)
16.05.2008 11:47
0
Awaryjność BMW wynika przede wszystkim z szybkiego rozwoju. wiadomo, że tam gdzie pośpiech tam i błędy. Wtym sezonie BMW chyba ani razu nie wyzionęło ducha. A Alonso chyba nie dojechał raz
16.05.2008 11:48
0
@ hot dog: w takim razie jeszcze raz przeczytaj to, co napisał Voight, nie kompromituj się już więcej.. :D :D :D pozdrawiam :)
16.05.2008 11:51
0
Aha i chcial bym tewumoto aby w Polsce tacy amatorzy zarzadzali Panstowymi molochami.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się